Przemysław Pieniążek w Radicalu SR8 dyktował tempo w wyścigu najszybszych klas i wygrał rywalizację w D5. W D4 3500 wygrała Gosia Rdest, a w D4 +3500 Mariusz Miękoś.

Lekkie nadwozie z otwartym kokpitem, wysoka moc, napęd na tylną oś. Radical SR8 na torze wywołuje niesamowite emocje. I jedzie naprawdę rewelacyjnym tempem. Regularne okrążenia poniżej 1:32 były nie do osiągnięcia dla aut klasy GT. W wyścigu triumfował Przemysław Pieniążek, a drugi na mecie był Jacek Zielonka.

Miękoś wciąż królem D4 3500+ 

Trzeci na mecie, ale pierwszy w D4 +3500 był Mariusz Miękoś w Lamborghini Huracanie. Ubiegłoroczny mistrz Polski potwierdza dobrą formę, jechał rewelacyjnym tempem i nie miał rywali w swojej klasie. Osiem sekund za nim finiszował Maciej Błażek w Porsche 911 GT3 Cup, a trzeci był Janusz Szymański też w Porsche. Miękoś za zwycięstwo zarobił 25 punktów do klasyfikacji generalnej i jest pierwszym liderem sezonu w swojej klasie.

Rdest zaczęła od zwycięstwa

Gosia Rdest, która przed piątkowymi kwalifkacjami zmieniała silnik w swoim Seacie Leonie Racerze, zgarnęła komplet punktów w klasie D4 3500, drugi był Jacek Wiśniowski w BMW M3, a trzeci Łukasz Stolarczyk w VW Golfie TCR.