Przemysław Pieniążek w Radicalu SR8 znów najszybszy w D5, Mariusz Miękoś wygrał drugi raz rywalizację w D4 +3500, a Łukasz Stolarczyk triumfował w D4 3500.

Start lotny w rywalizacji aut najszybszych dodał niesamowitej pikanterii, bo wymagał od zawodników zarówno dobrej reakcji na zielone światło, jak i utrzymywania właściwego dystansu od rywali i szybkiego podejmowania decyzji. Najlepiej spisał się Pieniążek, który pierwszy przeciął linię mety i popisał się też najlepszym okrążeniem dnia - 1:30.267

Miękoś realizuje plan

Po raz drugi w klasie D4 +3500 równych sobie nie miał Mariusz Miękoś. Lamborghini Huracan dowiózł go na metę o dwie sekundy przed Maciejem Błażkiem w Porshce 911 GT3 Cup, a dużo większą stratę zanotowali Maciej Darmetko (Porsche) i Piotr Wira (Mercedes AMG GT4).

Miękoś po dwóch rundach z kompletem punktów prowadzi w klasyfikacji generalnej D4 +3500.

Rdest liderką

Łukasz Stolarczyk o 0,8 sekundy pokonał Gosię Rdest w rywalizacji w klasie D4 3500 i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie. Liderką klasyfikacji generalnej w tej klasie jest jednak Rdest, która wygrała sobotni wyścig. Po dwóch rundach ma 43 punkty.